wtorek, 24 października 2017

Podsumowanie

Zitajta!


  Dokładnie rok temu napisałem pierwszego posta. Planowałem podsumować swoją twórczość dopiero 
pod koniec roku, ale stwierdziłem, że mogę nie nadawać się do jakiegokolwiek wysiłku intelektualnego. Dlatego piszę dziś.
Październik - miesiąc moich urodzin, jesień to ponoć najpiękniejsza pora roku w naszym kraju. 
To czas: kiedy gruszki smakują najlepiej, kiedy ciężko się powstrzymać przed wskoczeniem w kupę liści, 
kiedy deszcz zacina w nasze okna niemal codziennie. Wypatrujemy promienie słońca, jeszcze nas grzeją, muskając delikatnie skórę. Wycieramy gile z nosa o rękawy, co słabsze jednostki już popadają w nieszczęsną chorobę.
To czas ciepłej herbaty, gorącej kawy - zasiadamy w fotelu okryci kocem po sam czubek głowy. 
Jedni nie lubią, drudzy wprost przeciwnie. Październik to mój miesiąc, i niech tak zostanie.

  Co przez ten czas się wydarzyło? Pora spojrzeć diabłu, wróć, sobie w oczy. Stanąć przed lustrem
i szczerze podsumować swoją działalność. Zaczynajmy!

piątek, 13 października 2017

Tunnels&Trolls

"Thunder, feel the thunder

Lightning and the thunder

Thunder, feel the thunder

Lightning and the thunder

Thunder, thunder

Thunder"*


Zitajta!


Dinozaury, dinozaury, jaka szkoda... że wymarły.


Podręcznik główny

  Moda na retro granie ma się w najlepsze. Co rusz, jakiś pojedynczy człowiek, firma czy studio
pod płaszczykiem kultywowania starych gier postanawia zbić kupę szmalu. Część projektów się udała,
część się nie udała - vide Secret Service czy Franko 2. Granie na sentymentach starych wargamerowców,
to strzała wycelowana prosto w serce, czyt. portfele. Ale skończymy z tymi banałami. Dziś chce Wam
przedstawić starego kotleta, który nie został odgrzany, został podany na "zimno".
Grupa znajomych postanowiła wydać jedną z najstarszych gier RPG - „Tunnels & Trolls”.
K6 trolli - bo tak się owa grupa ochoczo nazwała - odkopała coś bardzo, bardzo starego.