The Weathering Magazine PL

"Pamiętajcie o ogrodach -
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście"*

Zitajta!

Kiedyś widziałem w odmętach Internetu liczbę wydawanych w naszym kraju czasopism, magazynów, różnej maści periodyków itp. I włos się jeży na głowie od ilości publikacji! Jest tego tak sporo, że niemożliwością jest, aby nie znaleźć czegoś dla siebie. Od A do Z. Aż dziw bierze, że mamy tak niski statystyki w czytelnictwie. Polak kupuje, a jeśli nie czyta, to przynajmniej ogląda. 

W takim wypadku, mam dla Was pytanie, czy jest jakieś pismo dla... hmm... WyWrotowca?

Otóż jest!

"The Weathering Magazine" - polska edycja.

Pomysłodawcą i dyrektorem artystycznym jest sam Mig Jimenez. Dlatego wszystkie użyte produkty będą miały logo AMMO. Dostępnych jest kilka numerów owego kwartalnika, a mój jest datowany na styczeń 2018 r. Czyli mamy do czynienia z dość świeżym produktem, a nie przedpotopowym. Redaktorem naczelnym polskiej sekcji jest Pan Sergiusz Pęczek. Za tłumaczenie odpowiadają: Katarzyna i Sergiusz Pęczek. Jak widać wystarczą dwie osoby, żeby przytargać do kraju nad Wisłą kolejne czasopismo. Nie powiem Wam dokładnie ile jest numerów, ile jest przetłumaczonych i wydanych u nas. Niektóre numery chyba nie są już dostępne, ja swój zamówiłem w sklepie internetowym... nawet już nie pamiętam gdzie. Rozglądam się zawsze po kioskach, na próżno. U mnie w mieście nie ma szans na dostanie żadnego egzemplarza, pozostaje wysyłka. 

Jak widzicie postawiłem na PODSTAWY, bo darowałem sobie poznanie trudnych technik na koniec. Jestem początkującym i długo będę siedział w tym dołku. Dlatego od razu zapaliły mi się oczy na czerwono gdy ujrzałem owe czasopismo. Co znajdziemy w środku? Nie zgadniecie! Zaskoczę Was! Podstawy modelarstwa. Na wstępie dowiemy się o kleju cyjanoakrylowym - czym jest, jaka jest jego historia i zastosowanie. Jak poprawnie nakładać kalkomanię? Też się tego dowiesz. Dowiesz się jeszcze jaki pędzel wybrać, dlaczego ważny jest podkład. Znajdziemy dobry artykuł o aerografie - już wiem, że te narzędzie jeszcze długo nie zagości w moich domu. Oprócz podstaw pokazane są różne techniki, czy to z użyciem pigmentów, czy varnishy. Oczywiście cały czas jesteśmy zasypywani kolorowymi ilustracjami i produktami firmy AMMO. I tu, jak w tej piosence o książce kucharskiej Pana Toranagi:

"Ma ta księga wiele zalet,

Mam też jeden błąd

No bo w niej nie pisze wcale skąd to wszystko wziąć"

No dobra, my akurat wiem skąd to wszystko wziąć - ze sklepu. Jeśli chcemy spróbować zastosować którąkolwiek z metod, to będziemy musieli najpierw zakupić kilka różnych produktów (i nie mówię tu o płaskim pędzlu, czy innej buteleczce z czerwonym kolorem). Emalia, varnishe, łosze (bleee, jakie brzydkie słowo!) i wiele, wiele więcej. Dlatego po zakupię czytadła będziemy zmuszeni do wydania kolejnych pieniędzy. Nie to, żebym jakoś narzekał, wcale mnie to nie zdziwiło. Raczej to naturalna kolej rzeczy, ale trzeba mieć na uwadze, że nie będziemy mieli na warsztacie potrzebnych chemikaliów, a bez nich jak bez przysłowiowej ręki.

Same pismo oceniam na piątkę, mamy sporo obrazków instruktażowych, mnóstwo patentów (dla starego i młodego modelarza). Ot, wszystko w jednym miejscu, a nie porozrzucane po różnych forach. Dlatego polecam początkującym i wszystkim miłośnik firmy AMMO.

Na marginesie

Przeczytałem książkę z uniwersum Gwiezdnych Wojen, "Część I. Mroczne Widmo." i powiem szczerze, że bardzo mi się spodobała. Nie jestem jakimś mega fanem, mam w domu ze trzy koszulki z wyżej wymienionego świata. Z chęcią bym sobie jeszcze parę kupił, bo po prostu są fajne. Sama książka kosztowała 4,99 zł - grzech nie kupić. Wprawdzie przeleżała w domu kilka lat, to jednak nic nie straciła ze swojego uroku. Że trochę za infantylna? Eee tam.

Niech MOC będzie z WAMY!

*Jonasz Kofta - Pamiętajcie o ogrodach