sobota, 8 grudnia 2018

Escher #2

"Nothing feels better than this
Nothing feels better
Nothing feels better than this
Nothing feels better, oh no
We don't gotta hide, this is what you like
I admit
Nothing feels better than this"*


Zrobiłem sobie przerwę od Mantic'owych figurek, podgoniłem w tym roku bandę zielonych co zaskoczyło mnie samego. Wprawdzie zostało mi ośmiu jeźdźców do pomalowania, ale prędzej czy później się z nimi uporam. Szkoda tylko, że w żadnej bitwie nie brali udziału, aż się prosi żeby przetestować kiedyś grę King`s Of War. Na horyzoncie pojawiły się zasady do skirmisha i jak zwykle jestem nimi zainteresowany, może kiedyś kupię księgę - o ile ta nie zniknie z półek. Pomalowałem kolejną gangrenę (gangrenkę?) oraz trzy elementy scenerii, które pomogą urozmaicić rozgrywkę w Necromendę - a nie grałem już w to z kilka miesięcy! Zwyczajnie mam cichą nadzieję, że jak będę miał większość w kolorze, to może ktoś skusi się na rozgrywkę? Zdaję sobie sprawę, że to płonne nadzieję ale nie poddamy się bez walki!




Właśnie fani owej gry dostali dwie książki, jedna z kompletnymi zasadami (uzupełnionymi o poprawki) i druga do tworzenia własnej bandy (wszystkie dostępne "domy"). I kurde blaszka jestem w kropce! Chcę pograć w kampanię? Kupuję NECROMUNDA: RULEBOOK za ponad "sztodwadzieścia". Ale chwileczkę, chwileczkę! Jak pan mYsza złoży bandę, w co ją ubierze, jaki da ekwipunek oraz jakie pukawki dostaną gangreny? Tak, tak... trzeba kupić NECROMUNDA  GANGS OF THE UNDERHIVE (o kurde, ale dużo dużych liter) za ponad "sztodziesięć". Trochę się monet nazbierało, nie? Za to spokojnie możemy sobie kupić drugą grę - ze wszystkimi zasadami włącznie! Ja jednak podziękuję i postoję, kupię sobie pierwszy podręcznik GANG WAR 1 (more huge letters!) który na allegro można nabyć za 30-35 zeta. Jak gra się nie przyjmie, to nawet nie będzie szkoda sałaty, a jak się przyjmie? To dokupię resztę albo się poświęcę i nabędę te opasłe tomiszcze z pełnymi zasadami. Chociaż Janusze byznesu sprzedają grę Blackstone Fortress bez figurek za przystępne pieniądze i tak sobie dumam, czy nie nabyć po nowym roku nową gierkę. Zasady są podkradzione z Warhammer Questa, a ta gra akurat przyjęła się ciepło w środowisku graczy. Do tego jest opcja gry HAN SOLO! Czyli coś dla mnie! Narazie biję się z myślami i sam nie wiem co uczynić. Dobra, dosyć ględzenia. Poniżej fotki kolejnej dziewczyny. Nie jestem nadal usatysfakcjonowany (o bojku, ale te słowo się trudno piszę), ale starałem się jak mogłem. Może kiedyś mi się uda?





To jeszcze nie koniec


W wyniku nieporozumienia Geppeto zamówił mi nie te podstawki co chciałem. Dostałem akrylowe krążki w rozmiarze 40 mm koloru czerwonego. W sumie to ciekawa alternatywa dla np. wojowników Khorna albo innych wojowników z czerwoną gwiazdą. Rozumiem, że się ich nie maluje? Hmm?



2 komentarze:

  1. "Ryza rust" by się przydała na tych drzewiach i barykadach.
    Tak tylko mówię ;)
    ps. nowe podręczniki do Necro w PDFach są już na VK.com (wersje ebookowe - nie żadne tam chamskie skany) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest lekka ryza, tfu rdza. Tylko jakoś ją (bardzo) słabo widać, ale rzeczywiście trzeba dać jej więcej, ino to już następnym razem.

      Usuń