Proud like a god don't pretend to be blind
Trapped in yourself, break out instead
Beat the machine that works in your head"*
Zitajta!
Tak to już jest, że jeśli coś idzie w dół, coś musi iść w górę. Taka jest "wola nieba, a z nią się zawsze zgadzać trzeba". Hobby z "ludzikami" leży i kwiczy, ale udało mi się nauczyć (chociaż tak nie do końca) młodego grać w najlepszą "karciankę" pod słońcem. O czym mowa? Oczywiście o Magic: The Gathering! Dlatego zapraszam na prezentację dual decka (dwie talie) Merfolk vs Goblins.