środa, 28 grudnia 2016

Słów kilka o Age of Sigmar

Do zakochania jeden krok , jeden jedyny krok nic więcej
Do zakochania jeden krok , trzeba go zrobić jak najprędzej
Dopóki się zapala wzrok , dopóki się splatają ręce
Dopóki kusi nocy mrok, do zakochania jeden krok
Do zakochania jeden krok ...*


Czołem!

Czas najwyższy coś napisać! Dzisiaj podzielę się z Wami moimi przemyśleniami na temat gry Age of Sigmar.
Udało się rozegrać kilka pomniejszych starć, ogólnie nic wielkiego, ot podstawy. 
Przyznam na wstępię, że po pierwszej grze miałem mieszane uczucia.
Ruch (bieg), szarża i rzuty kośćmi - komu częściej przypadnie wyższy wynik, ten wygrywa.


czwartek, 24 listopada 2016

Z serii "Trzy słowa do Ojca prowadzącego" #1

Odcinek pierwszy. Z poradnika młodego zielarza.


W poradniku młodego zielarza
Napisanym dla szczęścia ludzkości
Pewien przepis się stale powtarza,
A zawiera on sekret młodości:
Kwiat rumianku, liść pokrzywy,
Ziele bratka, pieprz prawdziwy,
Pestki z dyni i borówki,
A do tego sok z makówki,
Owoc głogu, dzikiej róży
I tymianku liść nieduży.*

Dzień dobry!

Rozbiliśmy świnkę-skarbonkę, zapożyczyliśmy się u samego diabła (czyli w firmie pożyczkowej na "P"),
wydaliśmy babki rentę... Gdy się już uda i kupisz swoje pierwsze figurki, to musisz wiedzieć, że prędzej 
czy później będziesz musiał wziąć sprawy w swoje ręce (dosłownie). Trzeba usiąść, złapać za klej i
złożyć naszą armię do kupy. Tu się wytnie, tu się sklei, pół godziny i po robocie - pomyślałem sobie gdy pierwszy raz spojrzałem na cztery wypraski. Pomyliłem się srogo! Gdyby nie narzędzia żonki, których używa do swoich "koralików", to ustałbym i zapłakał rzewnie. Zakupiłem tylko klej, żadnych innych przyborów. I to był pierwszy błąd. Warto wcześniej zaopatrzyć się w potrzebne rzeczy, chociaż część
zapewne  masz w swojej piwnicy (bądź szwagra). Co dokładnie kupić? Czy warto inwestować w sprzęt   hi-end? Zadałem kilka pytań  dwóm profesjonalistom - nie bójmy użyć się tego słowa!

piątek, 4 listopada 2016

Storm of Sigmar - okiem mYszokoofa

"Hej listonoszuprzynieś telegram. Hej listonoszu, że ona przyjeżdża."*

Dzień dobry!

W środę przyszła paczka z samych czeluści piekła! Noo, może trochę przesadziłem.
Dokładnie to z  Białegostoku. Oprócz  zestawu Storm of Sigmar, pozwoliłem  sobie
zakupić  klej i  książeczkę  wprowadzającą  w figurkowy świat  Sigmara - chociaż
bardziej podkusił mnie dołączony Liberator. Od przybytku głowa nie boli.
Co dostajemy za 119 zł (konsekwentnie będę wliczał wszystkie koszty wysyłki)?

czwartek, 27 października 2016

Wstępniak! #2


"Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz
O północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz."*

Dzień dobry!

Witam we wstępniaku numer dwa. Chciałbym  się jeszcze podzielić z Wami kilkoma
uwagami, a nie będę setki razy  edytował pierwszego postu. Wszak nie o to w tym
chodzi. I od razu pytanie  za sto punktów. Czy  warto pisać kolejnego  bloga o
figurkach?  Tak!  Dlaczego? Bo chce  pokazać jak  wygląda wejście  w  świat  z
perspektywy  zielonego goblina.  Czuję się  trochę jak  dziewica na 99%  - ten
jeden raz się nie liczy! I jestem ciekaw jak będzie  wyglądała  przygoda,  czy
będą wpisy na blogu, czy będziemy namiętnie grać? Figurki pokryje kurz, a może
się zetrą  od częstego  grania i  staną się  z czasem jednolitą bryłą?

poniedziałek, 24 października 2016

Wstępniak!



"...Jeśli się znamy, to trzeba po pierwsze powiedzieć: "Dzień dobry". Zwyczajne, proste
"dzień dobry". Potem można się pytać o różne inne  rzeczy.  A nie od razu  wykrzykiwać:
"O, idzie siwy! Ten ch*j od Laskowika!".*

Dzień dobry!

Nazywam  się Krzysztof (zwany dalej myszkoofem) i  mieszkam w Ostrołęce - mieście pełnym
seksu, pieniędzy i  przemocy (kolejność nieprzypadkowa!). Postanowiłem   złamać   swoje
przyrzeczenie i założyć  bloga (ciekawe czy w ogóle ktoś to przeczyta?). Tematyka będzie
się kręcić  wokół  gier  figurkowych, aczkolwiek nie  zamierzam  się  trzymać   sztywno  
wytyczonych ram i norm.

Wróćmy do figurek, kiedy to wszystko się zaczęło?