"Getadelt wird wer Schmerzen kennt
Vom Feuer das die Haut verbrennt
Ich werfe ein Licht
In mein Gesicht
Mein heißer Schrei
Feuer frei
Vom Feuer das die Haut verbrennt
Ich werfe ein Licht
In mein Gesicht
Mein heißer Schrei
Feuer frei
Bang bang
Bang bang"*
Bang bang"*
Zitajta!
Na początek przedstawię kolejną pomalowaną kobietę mafii. Stwierdzam z całą pewnością, że te koleżanki nie nadają się do malowania dla nowicjuszy. Są zdecydowanie trudniejsze niż koledzy z tego samego boxa - mowa o chłopakach z gangu Goliath. Tamci są bardziej... pulchni, szczegóły bardziej na wierzchu, nic się tam nie wije, nic się nie kryje. Bardzo łatwo dobrać motyw kolorystyczny, ich można polecić na pierwszy ogień. Dziewczyny? Omijać szerokim łukiem dopóki pędzel nie wyrośnie na czole. Trochę (trochę?!) przekombinowałem. Za inspirację posłużyła mi prawdziwa kobieta, sami wiecie, kolczyki/fryzura w kolorze butów i torebki itd. Chciałem jakoś to fajnie zaakcentować, ale się nie udało. O ile przód figsy nawiązuje stylistycznie do poprzedniej, to już reszta niekoniecznie. Raz, że zawaliłem ten kawał szmatki co ma między nogami, dwa, że ta latarnia (?) nie powinna być w kolorze czerwonym (!), a trzy, to te getry na tyłku nie powinny być pomalowane tak samo jak włosy. Summa summarum wszystko się to złożyło na niekorzystny efekt finalny, niechlubnie dołącza do grona brzydkich dziewczyn (cii, jakby co, to ja tego nie pisałem). Poniżej zdjęcia które też do najlepszych nie należą. Na pierwszy ogień idzie fota w trybie HDR, czy to lepiej wygląda? I tak, i nie. Reszta już bez cudakowania z drobnym retuszem na poziomie for idiots.
![]() |
H D R |
![]() |
Normalsi |
Gangerce towarzyszy też "przeszkadzajka" na której użyłem po raz pierwszy pigmentu i tej buteleczki z płynem do robienia wszelakich zacieków oleistych. Na żywo jednak się to fajniej prezentuje, będę uczył się dalej na kolejnych elementach. Dopracować należy użycie pigmeja, bo daje bardzo mocny wizualnie efekt (powyżej zalałem go jednak rust light washem).