Ja ją prowokuję bo to moja domena
Dla mnie mikrofon i dla mnie jest scena
A co dla Ciebie zapytaj siebie, siebie, siebie"*
Zitojta!
Muszę się przyznać, że Bitewne Wrota motywują i inspirują! Co chwilę ktoś wrzuca swoje prace.
Z tej euforii napisałem wierszyk:
Świątek, piątek czy niedziela - cały czas kręci się ta karuzela!
Rano wstanę, to zjem tosta, włączam kompa, widzę posta.
Są gobliny i żołnierze, ktoś maluje nietoperze!
Po południu Maniex wrzuci, wtedy nikt się już nie smuci.
Chcesz poczytać? Przybądź w czwartek, bo w co czwartek u Gervaza jest stos kartek.
Każdy z pędzlem za pan brat, gotów pomalować cały świat.
Ktoś pomoże i doradzi, kiedy trzeba poprowadzi.
Może duszę zainspiruję? Powiem szczerze: ja spróbuję!
Więc nie czekaj gościu miły, nim sam wpadniesz do mogiły!
Czas to zając - wciąż ucieka. Siądź wygodnie, nastaw mleka.
Mamy różnych WyWrotowców. Jeden nawet został się dekarzem, ale w sercu jest malarzem!
Powiesz sobie: "Ehh, to nie dla mnie są te bzdety". Lepiej spójrz na te maaakiety!
Na sam koniec morał taki: Znajdziesz wszystkie świata smaki!
Lala |
*Kaliber 44 - Wena
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz